Polska wprowadza unijne przepisy, których celem jest ograniczenie “czarnej strefy” w handlu i najmie przez internet. Do końca 2024 platformy internetowe typu Allegro, OLX czy Booking muszą podać organom skarbowym dane sprzedawców, którzy dokonali co najmniej 30 sprzedaży w roku lub uzyskali z tytułu sprzedaży dochód o wartości powyżej 2 tys. euro.

Raportowanie obejmie rok 2023 i kolejne lata. 

Czy to znaczy, że powinieneś się bać, bo należysz do tej grupy? Bo sprzedajesz przez OLX ubrania i zabawki, z których wyrosły dzieci? Oczywiście nie.

Martwić powinny się te osoby, które prowadzą regularną działalność zarobkową, handlując przez internet. Szczególnie, gdy jest to działalność zorganizowana (np. reklamują się w mediach, mają stałych dostawców i odbiorców). Przy tym nie mają firmy, tylko robią to pod pozorem sprzedaży okazjonalnej. Albo – mają firmę, ale tej części działalności nigdzie nie wykazują i nie rozliczają. Tak, te osoby mogą mieć problemy…

  

Zatrudnienie ucznia w czasie wakacji

W okresie wakacji często w firmach brakuje rąk do pracy. A równocześnie wśród krewnych i znajomych są pełnoletni uczniowie i studenci do 26 lat, którzy być może szukają pracy na lato.  

Zatrudnienie takiej osoby na umowę zlecenia jest bardzo korzystne, bo ucząca się młodzież do 26 r.ż. nie płaci z tego tytułu ani ZUS ani podatku dochodowego (z nieistotnymi wyjątkami). A to znaczy, że cała zarobiona kwota trafi do kieszeni ucznia, a zleceniodawca nie ma z tego tytułu żadnych dodatkowych obciążeń składkowo-podatkowych.  

Taka wypłata jest też oczywiście kosztem firmy. Same zalety!  

Może to być atrakcyjne rozwiązanie i dla właścicieli firm i dla pełnoletnich uczących się młodych ludzi. 

Trzeba jednak pamiętać, że zatrudnić można osoby uczące się; młode, ale dorosłe. Osoby małoletnie można zatrudnić tylko wyjątkowo, po spełnieniu szeregu warunków.

I każdy pracownik, również ten wakacyjny, musi zarabiać przynajmniej minimalną stawkę godzinową, czyli 28,10 za godzinę pracy.   

Podobne wpisy